wtorek, 1 maja 2012

Zdjęcie z NYC! + ważna wiadomość do czytelników !


_____________
WAŻNE!
Dobra, mam teraz do was-czytelników-taką małą sprawę,chciałabym cos wyjasnic ;p A ponieważ jest to raczej taki jakby 'mod post' , to nie będę zabierać miejsca tutaj, tylko po prostu jeśli ktoś będzie chciał przeczytać, to kliknijcie:
No więc,po pierwsze:
Nie wiem,czy wiecie,ale Blogger ostatnio zmienił i ułatwił swój wygląd,tzn. nawigowanie i wszystkie opcje dotyczące blogów itd itd. Tamtego poprzedniego Bloggera niezbyt potrafiłam ogarnąć,więc nawet nie wiem,czy była wtedy taka opcja, no ale... -> jest teraz na bloggerze taka fajna mozliwość zobaczenia statystykę bloga, ale taką bardzo dokładną - czyli ile osób z danego kraju odwiedza bloga. Można to wyświetlić na przestrzeni np. miesiąca,tygodnia,dnia,a mozna tez wyświetlić statystykę ogólnie.
No i tutaj trochę jestem zdziwiona.
nie sądziłam,że moja stronka ma aż tyle czytelników z Polski. Szczerze mówiąc, to sądziłam,że teraz,gdy niewiele się dzieje u Destinee i Paris, nikt już nie wchodzi na moją stronę. Po zobaczeniu jednak tej statystyki pozytywnie sie zazkoczyłam,bo widze,ze jest jednak wiele osób,które tu wchodzą. I nie, nie nabiłam sobie tej statystyki sama, hehe ;]
Tak więc dziękuje Wam, wszystkim polskim (i nie tylko) fanom D i P,którzy wchodzicie na tego fansajta, naprawdę dziękuję,to motywuje do dalszego prowadzenia strony <3

Następna rzecz,która mnie zdziwiła, to to, ile osób z róznych innych krajów też tu wchodzi.
Gdy wejdę na statystykę ogólną,czyli ile osób z jakiego kraju wchodziło na stronę od początku jej powstania (to znaczy od konca 2010 roku,bo wtedy z blog.onet.pl przeniosłam sie na blogspota), to - oczywiscie- na pierwszym miejscu wyświetla się Polska. Czyli,że na moją stronę najczesciej wchodzą ludzie (fani) z Polski.
Ale to,co mnie zaskoczyło,to fakt,że na drugim miejscu jest  Holandia :O Co więcej,osób z Holandii, którzy wchodzą na moją strone, jesst (tylko) o 2 tysiące mniej niz tych z Polski.
Potem są Stany Zjednoczone,czyli juz mniejsze zaskoczenie.
Następnie-kolejno: Rosja,Kanada,Niemcy,Wielka Brytania,Japonia,Meksyk i Słowenia, a także (juz tylko po jednocyfrowej liczbie wejść mają) Wenezuela,Chiny, Hiszpania i Brazylia.
Jak widzicie,jednak troche czytelników z całego świata mam,co jest dla mnie zaskoczeniem,no ale pozytywnym:)

To tyle odnośnie czytelników, któryuch jest znaaacznie wiecej niz sie spodziewałam, i którym bardzo dziękuję.

Teraz chciałabym jheszcze powiedziec cos na temat komentarzy na tym blogu...
Otóz,jak juz wspomniałam wczesniej,nie potrafiłam kompletnie ogarnąć poprzedniego bloggera, i chyba kiedys przypadkiem zaznaczyłam sobie taką opcje, że wszystkie komentrze dodawane na blogu nie pojawią się,dopóki ich nie zaakceptuję. Tymczasem ja nawet nie wiedziałam,ze mam tą opcje zaznaczona, a już tymbardziej nie wiedziałam,jak znaleźć te komentarze oczekujące na zaakceptowanie.
Przez to własnie pod prawie każdym wpisem na stronie bylo zawsze 0 komentarzy,co sprawiło,ze właśnie myslalam,ze nikt juz nie wchodzi na moją stronę.
Dopiero wczoraj, kiedy własnie obczajałam nowego bloggera,odkryłam jak zobaczyc te komentarze... Zdziwiła mnie ich ilosc,bo bylo ich sporo i były one z roznych dat na przestrzeni lat 2011-2012. Były tam równiez pytania do mnie, gratulacje za prowadzenie tej strony itd... 
Tak więc chce powiedziec,jesli czyta to teraz ktokolwiek,kto zadał mi kiedys jakies pytanie,na ktore nie odpowiedziałam,że ja nie zignorowałam waszych pytań,tylko po prostu nawet nie wiedziałam,ze mi je zadaliscie.
Tak samo do osob które mi gratulowały strony- to,ze wam nie podziękowałam nie wynika z mojej próżnosci ani niczego w tym stylu :p Zatem wysyłam do was teraz zalegle podziękowania :)


To chyba tyle.
Dziękuje za uwage,jesli ktokolwiek to przeczytal :)
tak wiec podsumuje jeszcze raz: Dziękuje wszystkim czytelnikom mojego fansajta i przepraszam,ze wasze komentarze,które dodawaliscie przez ponad rok nie wyswietlały się i ze nie dostawaliscie na nie odpowiedzi :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz